Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 

Wielkopolscy ornitolodzy spotkali się w Jeziorach

Pod koniec lutego br. PTOP „Salamandra” wspólnie z Zakładem Biologii i Ekologii Ptaków UAM w Poznaniu zorganizowało doroczny zjazd wielkopolskich ornitologów. Było to już 34. spotkanie w historii wielkopolskiej ornitologii. Od kilku lat odbywa się ono w Stacji Ekologicznej UAM w Jeziorach na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego (jeziory.home.amu.edu.pl).

Spotkanie rozpoczęło się sesją referatową w sobotę 25 lutego. Otworzył je Ziemowit Kosiński, po czym Natalia Królikowska podzieliła się wynikami badań nad biologią błotniaka łąkowego prowadzonych przez Towarzystwo Przyrodnicze „Bocian” we współpracy z Pracownią Ekologii Populacyjnej UAM w Poznaniu. Kolejny referat dotyczył biologii i ekologii dzięcioła czarnego, którego populacja zasiedlająca Wielkopolski Park Narodowy badana jest przez Łukasza Walczaka i Ziemowita Kosińskiego. Przemysław Wylegała wspólnie z Markiem Maluśkiewiczem i Łukaszem Ławickim przedstawili mało optymistyczne dane dotyczące zaniku populacji kulika wielkiego w zachodniej Polsce. O najciekawszych obserwacjach rzadkich gatunków ptaków w 2016 r. opowiadał Samuel Odrzykoski, a następnie Bartosz Krąkowski zaprezentował nowe, bogate dane o znakowanej obrożami wielkopolskiej populacji gęgaw. Następnie zebrani zapoznali się z przeszłością i możliwą przyszłością jednego z najcenniejszych przyrodniczo obszarów wielkopolski – doliny Noteci – w kontekście historii, gospodarki i walorów przyrodniczych. Prezentację tę przedstawił Przemysław Wylegała, po czym w kolejnym wystąpieniu zachęcił wielkopolskich ornitologów do współpracy przy europejskim atlasie ornitologicznym (ebba2.info). Sesję referatową zakończyła niezwykle barwna i ciekawa opowieść o badaniach ptaków w Kamerunie, którą przedstawił Paweł Szymański. Następną, nie mniej ciekawą częścią zjazdu było ognisko, które przygotowali pracownicy Wielkopolskiego Parku Narodowego. Wspólne rozmowy, śpiewy i pieczenie kiełbasek trwały do późnych godzin nocnych. Najbardziej wytrwali wybrali się następnego dnia na spacer brzegiem Jeziora Góreckiego, obserwując po drodze pierwsze ptasie zwiastuny wiosny.

Redakcja

Wybór numeru