Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


Łąki trzęślicowe - piękno zależne od człowieka

Kiedy myślimy o łące, oczami wyobraźni widzimy zwykle teren obsypany kwiatami mniszka, koniczyny i krwawnika. Często zupełnie nie zdajemy sobie sprawy, jak bogate w gatunki są łąki w naszym kraju. Inne rośliny spotkamy na tzw. łąkach świeżych, inne na okresowo zalewanych, jeszcze inne tam, gdzie poziom wody jest wysoki i łąka jest stale podtopiona. Nie bez znaczenia jest także rodzaj podłoża i orografia terenu (na przykład na łąkach górskich rosną liczne rośliny, których nie spotyka się na niżu, i odwrotnie).

Widok białych kwiatów u dzwonka skupionego to rzadkość

Widok białych kwiatów u dzwonka skupionego to rzadkość

Niezaprzeczalnie jednymi z najpiękniejszych zbiorowisk roślinnych Polski są zmiennowilgotne łąki trzęślicowe Molinion caeruleae, które kształtują się zarówno na niżu, jak i w górach, sięgając aż po regiel dolny. Swoisty charakter zawdzięczają unikatowym roślinom, takim jak: kosaciec syberyjski (Iris sibirica) (zobacz: Kwiaty bogini tęczy - SALAMANDRA 2/2008), mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus), goździk pyszny (Dianthus superbus) czy goryczka wąskolistna (Gentiana pneumonanthe), które objęte są w naszym kraju ścisłą ochroną gatunkową.

Łąki te swą nazwę zawdzięczają trawie - trzęślicy modrej (Molinia caerulea), której delikatne ciemnofioletowe źdźbła nadają im swoisty wygląd. Na przełomie maja i czerwca na łąkach tych pojawiają się żółte kwiaty jaskrów (Ranunculus spp.), a w bardziej podmokłych miejscach także knieci błotnej (Caltha palustris), czyli tzw. kaczeńców. Nierzadko można spotkać tu także różne gatunki storczyków (Orchidaceae). Kwitną też trawy i turzyce, a spośród nich wyłaniają się okazałe kępy kosaćców syberyjskich, których fioletowe kwiaty, osadzone na mocnych łodygach, sterczą ponad kobierzec innych roślin niczym łąkowi strażnicy. Wtórują im białe kwiaty przytulii północnej (Galium boreale) i pospolitej (G. mollugo). Na różowo barwią łąkę delikatnie postrzępione na brzegach kwiaty goździka pysznego, chabry łąkowe (Centaurea jacea), bukwica zwyczajna (Betonica officinalis) i sierpik barwierski (Serratula tinctoria). Ponad nimi swe baldachy rozpościera olszewnik kminkolistny (Selinum carvifolia) i okrzyn łąkowy (Laserpitium prutenicum), a pośród traw powiewają piękne kwiaty mieczyka dachówkowatego. Niekiedy dostrzeżemy też żółte łany omanu wierzbolistnego (Inula salicina). Do września kwitnie czarcikęs (Succisa pratensis), którego niebieskofioletowe główki mienią się pośród złocistobrązowych kłosów przekwitłych traw. Tam też chowają się granatowe kwiaty goryczki wąskolistnej. Lokalnie towarzyszą im dziewięciornik błotny (Parnassia palustris), preferujący bardziej wilgotne podłoże, albo dzwonki - rozpierzchły (Campanula patula) i skupiony (C. glomerata), oraz wiele innych, zależnych od siedliska i regionu, roślin łąkowych.

Łąki w dwóch odsłonach

W obrębie związku Molinion caeruleae spotykamy dwa zespoły (odmiany) - uboższe florystycznie łąki sitowo-trzęślicowe Junco-Molinietum oraz olszewnikowo-trzęślicowe Selino-Molinietum. Pierwszy zespół charakteryzuje się występowaniem różnych gatunków sitów (Juncus spp.) i czarcikęsa łąkowego (Succisa pratensis); spotkamy go na glebach bezwapiennych o odczynie lekko kwaśnym. Dawniej był rozpowszechniony na naszych ziemiach, został jednak niemalże wyparty z obszarów użytkowanych gospodarczo. Dziś można go spotkać zazwyczaj w zubożałej postaci, na suchszych skrawkach śródleśnych torfowisk. W przeciwieństwie do niego, zespół Selino-Molinietum charakteryzuje się niesłychanym przepychem barwnych, kwietnych gatunków roślin, z których wiele to rośliny wieloletnie, preferujące podłoże zawierające węglan wapnia.

Kwiaty pełnika europejskiego stanowią ładne tło dla niebieskich kiwatów kosaćca

Oman wierzbolistny preferuje półsuche siedliska

Łąki trzęślicowe tworzą się na podłożu mineralnym bądź organicznym, zazwyczaj słabo przepuszczalnym. Bogatsze florystycznie odmiany preferują gleby o odczynie zasadowym, zawierające węglan wapnia, uboższe natomiast preferują podłoże o odczynie kwaśnym. Jeśli powstały na miejscu dawnego torfowiska niskiego, w podłożu będzie znajdować się także warstwa torfu. Te specyficzne warunki sprawiają, że wody gruntowe znajdują się dość płytko, czasem nawet zalewając na pewien okres powierzchnię łąki. Ma to miejsce zazwyczaj po zimowych roztopach - wczesną wiosną. Dzięki temu szansę na wyrośnięcie w pierwszym kwartale mają gatunki preferujące większe uwilgotnienie, a później gatunki rosnące latem, kiedy poziom wód gruntowych obniża się. To właśnie dzięki tym cyklicznym wahaniom poziomu wody łąki te charakteryzują się tak bogatą i unikalną mozaiką roślin, a zmieniające się warunki pozwalają śledzić eksplozję życia, począwszy od wiosny aż do późnego lata.

Liście jak miecze

Mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus) dorasta do 80 cm wysokości. Jest rośliną wieloletnią, wytwarzającą podziemną bulwę okrytą pozostałościami liści spichrzowych. Łacińskie gladiolus oznacza miecz, nazwa jest więc nawiązaniem do mieczowatego kształtu liści. Mieczyk ma wzniesioną pojedynczą łodygę, na której szczycie znajduje się kwiatostan złożony z kilku do kilkunastu okazałych purpurowych kwiatów, zebranych w jednostronne grono. Działki okwiatu u nasady zrośnięte są w krótką rurkę, podobnie jak u kosaćca syberyjskiego. Owady zapylające (trzmiele i większe błonkówki), poszukując ukrytego wewnątrz nektaru, zostają obdarowane pakietem pyłku, który przenoszą na inne rośliny. Okazałe kwiatostany sprawiają, iż łodygi mieczyków nieraz uginają się pod ich ciężarem. W Polsce mieczyk dachówkowaty objęty jest ścisłą ochroną gatunkową.

Mieczyki bywają wykopywane ze względu na swoje piękne kwiaty

Mieczyki bywają wykopywane ze względu na swoje piękne kwiaty

Powstanie łąk trzęślicowych jest bezpośrednio związane z działalnością człowieka. Od zamierzchłych czasów, poszukując nowych terenów pod uprawę, ludzie karczowali lasy rosnące na wilgotniejszych siedliskach i osuszali torfowiska niskie, dając tym samym możliwość osiedlania się gatunkom roślin, które wcześniej nie miałyby tam szans na przetrwanie. Człowiek zapobiegał też, poprzez podkaszanie, naturalnemu procesowi sukcesji, który prowadziłby do ponownego zarośnięcia łąk lasem. Ponieważ głównym celem użytkowania podmokłych łąk było pozyskanie z nich ściółki, sianokosy prowadzono tylko raz w roku (nawet co 2-3 lata), późnym latem albo wczesną jesienią. Większość roślin zdołała już wtedy wytworzyć owoce i nasiona, co umożliwiało im odrodzenie się w następnym roku.

Dzięki takiemu użytkowaniu rolnicy nieświadomie stworzyli doskonałe warunki nowym gatunkom. Koszenie sprawiało, że młode siewki drzew były niszczone, podobnie jak gatunki szybko wkraczające na zaniedbane łąki wilgotne: krwawnica pospolita (Lythrum salicaria), wiązówka błotna (Filipendula ulmaria) oraz trzcina pospolita (Phragmites australis). Rośliny łąk okresowo zalewanych nie musiały więc walczyć ani z konkurencją ze strony drzew, ani gatunków, które wytworzyłyby się na tych terenach, gdyby zaprzestać wykaszania. Z reguły przynosząca więcej strat niż zysków ingerencja człowieka w przyrodę, w tym wypadku pozwoliła na stworzenie zespołu1 odznaczającego się wyjątkowymi walorami przyrodniczymi i estetycznymi. Niewielkie zainteresowanie człowieka łąkami trzęślicowymi, ze względu na ich niską wartość gospodarczą, sprawiło, że mogły wykształcić się tu nie tylko różne gatunki roślin, ale znalazły też schronienie liczne zwierzęta - głównie bezkręgowce - w tym wiele gatunków rzadkich motyli. Łąki te charakteryzują się bardzo wyraźną sezonowością, a zmienne warunki wilgotnościowe w różnych porach roku sprawiają, że obok siebie mogą bytować gatunki charakterystyczne dla łąk wilgotnych, świeżych, a nawet bagiennych i turzycowisk. Zwarcie szaty roślinnej często wynosi 100%, a do tego cechuje się swoistą piętrowością: najniżej spotykamy warstwę mchów, następnie warstwę zielną, a powyżej wysokie byliny i źdźbła traw. Najwyższe piętro stanowią nierzadko pojedyncze wierzby, a także młode okazy olszy czarnej, czasem sosny, brzozy omszonej lub topoli osiki - wkraczają one na teren łąk zaniedbanych i są początkiem sukcesji2.

Goryczka na płuca

Goryczka wąskolistna (Gentiana pneumonanthe) jest niewysoką byliną o wzniesionej lub podnoszącej się łodydze. Równowąskolancetowate liście ułożone są naprzeciwlegle, a wzniesione, intensywnie granatowe kwiaty znajdują się zazwyczaj na szczycie pędu - rzadziej można spotkać je wyrastające z kątów górnych liści. Z uwagi na nakrapianą koronę, w przeszłości dopatrywano się w niej podobieństwa do tkanki płucnej, dlatego jej ziele stosowano do leczenia schorzeń płuc, w myśl zasady, że ”podobne leczy się podobnym„. Goryczka jest rośliną owadopylną, rozsiewaną przy udziale wiatru. W Polsce (tak jak pozostałych osiem gatunków goryczek) podlega ścisłej ochronie gatunkowej.

Goryczka wąskolistna jest rośliną żywicielską motyla modraszka alkona (Maculinea alkon)

Goryczka wąskolistna jest rośliną żywicielską motyla modraszka alkona (Maculinea alkon)



Łąki trzęślicowe są wrażliwe na zmiany warunków siedliskowych, dlatego przy nadmiernym użytkowaniu i nawożeniu przechodzą w zbiorowiska wielokośnych łąk ze związku Calthion3, natomiast pozostawione bez opieki zamieniają się w ziołorośla związku Filipendulion4, z krwawnicą pospolitą i wiązówką błotną. W związku z mniejszym zapotrzebowaniem na ściółkę oraz wykorzystywaniem wydajniejszych terenów, zbiorowiska związku Molinion coraz rzadziej spotykamy w niezmienionej postaci. Z roku na rok ich zasięgi kurczą się, a na nich miejsce wkraczają inne zbiorowiska. Z uwagi na ich ogromne znaczenie przyrodnicze, krajobrazowe i estetyczne, łąki te należy chronić, kosząc je co 3-5 lat. Pozwoli to ograniczyć sukcesję drzew i obcych gatunków roślin, a także zapobiec corocznemu odkładaniu biomasy w postaci uschniętych części naziemnych roślin, w szczególności traw. Jesienne zbiory siana na ściółkę zapobiegały temu zjawisku. Jest ono niekorzystne, ponieważ prowadzi do zakwaszania gleby, co może spowodować zanikanie gatunków wapieniolubnych, które są prawdziwą ozdobą tego typu łąk. Nie można także dopuścić do ponownego zabagnienia terenu, a także do nadmiernego osuszania przez melioracje.

Na szczęście pojawiły się odpowiednie rozporządzenia, w tym ”Poradniki ochrony siedlisk i gatunków„ Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000, a także ”Projekt Krajowego Programu Rolnośrodowiskowego„ Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, mające na celu ochronę środowiska i zachowanie walorów przyrodniczych obszarów wiejskich. Miejmy nadzieję, że dokumenty te przyczynią się do zwiększenia świadomości ekologicznej społeczeństwa i pomogą zachować te cenne zbiorowiska. W przeciwnym wypadku, w przyszłości ochrona tych łąkowych enklaw będzie wymagała o wiele więcej nakładu pracy i środków, tak jak dzieje się obecnie w Europie Zachodniej, gdzie zbiorowiska Molinion w klasycznej postaci spotkać można w zasadzie tylko w rezerwatach. Dlatego musimy działać, póki nie jest jeszcze za późno.

Tekst i zdjęcia: Joanna Sasal
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

  1. Zbiorowiska roślinne grupuje się, stosując się do określonych kryteriów. Wyróżnia się zespoły, związki, rzędy i klasy (ewentualnie podzespoły, podklasy itp.). Międzynarodowe naukowe nazwy syntaksonów od zespołów wzwyż tworzy się od łacińskich nazw roślin, dodając do rdzenia rzeczownikowej nazwy rodzajową końcówkę, określającą rangę syntaksonu. Zaczynając od zespołu, mamy końcówkę: -etum, np. Junco-Molinietum, związku: -ion, np. Fagion, rzędu: -etalia, np. Fagetalia silvaticae oraz klasy: -etea, np. Querco-Fagetea (Matuszkiewicz, 2007).
  2. Sukcesja jest zjawiskiem powodującym zastępowanie jednych zbiorowisk roślinnych innymi w określonym czasie, zachodzącym pod wpływem oddziaływań środowiska przyrodniczego na rośliny i roślin na siebie nawzajem. Wyróżniamy sukcesję pierwotną (zasiedlanie przez rośliny terenów ich pozbawionych, np. siedlisk utworzonych po erupcji wulkanów) oraz sukcesję wtórną (wkraczanie roślin na tereny zmienione przez człowieka, np. wkraczanie drzew na pola uprawne leżące odłogiem, zarastanie płytkich zbiorników wodnych).
  3. Calthion palustris to antropogeniczne zbiorowiska meliorowanych i dobrze nawożonych dwu- i wielokośnych łąk wilgotnych i mokrych, zagospodarowanych jako baza paszowa.
  4. Filipendulion ulmariae są to przynajmniej częściowo naturalne zbiorowiska ziołoroślowe złożone z wysokich bylin dwuliściennych, występujące wzdłuż cieków wodnych. W kompleksach łąkowych rozprzestrzeniły się na wszystkie dostatecznie wilgotne miejsca niekoszone lub koszone wyjątkowo i nieregularnie.

Wybór numeru