Mroczka posrebrzanego można poznać m.in. po „srebrzystym” zabarwieniu sierści na grzbiecie
Fot. Andrzej Kepel
Większość interwencji, które musieliśmy w tym roku podejmować, dotyczyła nietoperzy. Tej jesieni otrzymaliśmy sporo zgłoszeń o nietoperzach, które w trakcie listopadowych mrozów chroniły się w mieszkaniach lub biurach. W takich przypadkach przenosiliśmy je w bezpieczne miejsce (do jednego z fortów). Co ciekawe - oprócz najczęściej spotykanego w mieszkaniach mroczka późnego (Epresicus serotinus) w dwóch przypadkach okazało się, że zgłoszenie dotyczyło rzadkiego gatunku - mroczka posrebrzanego (Vespertilio murinus). Do tej pory tylko raz pojedynczy osobnik tego gatunku był notowany w Poznaniu. W ostatnich latach coraz częściej obserwuje się te nietoperze późną jesienią w miastach (np. w Warszawie i Wrocławiu).
Najprawdopodobniej zatrzymują się tu one podczas przelotów na zimowiska. Nie jest jednak wykluczone, że część także zimuje w miastach. Gatunek ten występuje najczęściej w górach. Podejrzewa się, że wysokie bloki osiedli mieszkaniowych są przez nie traktowane jako swoiste „formacje skalne” z położonymi między nimi „wąwozami”. Co ciekawe - nietoperze te najczęściej obserwuje się na najwyższych piętrach wieżowców i innych budowli (np. na szczycie Pałacu Kultury w Warszawie).
Redakcja