Stanowisko rosiczki okrągłolistnej pod Mosiną jest zagrożone przez nielegalną eksploatację torfu
Fot. Andrzej Gawlak
Jak zwykle Towarzystwo nasze pełni rolę czegoś w rodzaju „pogotowia przyrodniczego”. Staramy się w miarę możliwości interweniować, gdy zgłaszane są do nas takie „nagłe” przypadki jak ugrzęźnięcie sarny w fosie jednego z poznańskich fortów, kłopoty z nietoperzami, które wleciały do mieszkania i „nie chcą” go opuścić, niezabezpieczona studnia, która stała się pułapką dla setek płazów, ptak ze złamanym skrzydłem itp. Niestety, ze względu na bardzo ograniczone środki, czas i możliwości, w przypadku wielu takich interwencyjnych doniesień jesteśmy zmuszeni odmawiać pomocy - zwłaszcza gdy sprawa dotyczy problemów, którymi nasze Towarzystwo nie zajmuje się bezpośrednio i nie dysponuje specjalistą z danej dziedziny (np. nieprawidłowości w pracy rzeźni, kłopoty ze ściekami i wiele innych). W takich przypadkach staramy się wskazać które instytucje lub organizacje są najbardziej kompetentne do zajęcia się daną sprawą.
Śródleśne torfowisko koło Nowego Krosna
Fot. Andrzej Gawlak
Do ciekawszych interwencji podjętych przez nas ostatnio należy kwestia nielegalnej eksploatacji torfu na niewielkim torfowisku w lesie położonym w pobliżu Nowego Krosna, na południe od Mosiny k. Poznania. Ktoś od kilku miesięcy wydobywa tam i wywozi spore ilości torfu, niszcząc bardzo cenne zbiorowiska roślinne - w tym jedyne w okolicy stanowisko rosiczki okrągłolistnej (Drosera rotundifolia) - chronionej w Polsce rośliny owadożernej.
Nawiązaliśmy w tej sprawie współpracę z Nadleśnictwem Konstantynowo, w którego jurysdykcji znajduje się ten obiekt. Ustaliliśmy, że w możliwie najbliższym czasie na miejscu zostaną ustawione tablice informujące o zakazie eksploatacji torfu, a straż leśna „od zaraz” nasili kontrole w tej okolicy.
Redakcja