Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 


Aleja Lubczykowa przetrwa

W 1994 roku Wydział Urbanistyki, Architektury i Nadzoru Budowlanego Urzędu Miejskiego w Poznaniu przesłał do naszego Towarzystwa prośbę o zaopiniowanie wniosku lokalizacyjnego dotyczącego budowy kanału ściekowego. Zauważyliśmy, że trasa planowanego kanału przebiega wzdłuż ul. Lubczykowej. Jest to (zlokalizowana w północnej części miasta) ładna aleja, biegnąca w kierunku Warty.

Fragment uratowanej alei na ul. Lubczykowej

Fragment uratowanej alei na ul. Lubczykowej
Fot. Andrzej Kepel

Na trasie planowanego kanału rośnie wiele pięknych, starych drzew. Niektóre z nich (m.in. dęby) mają rozmiary drzew pomnikowych. Gdyby inwestycja została przeprowadzona zgodnie z pierwotnymi założeniami, większość tych drzew, w wyniku podcięcia dużej części korzeni, szybko by zginęła.

Nasze uwagi przesłaliśmy do Urzędu Miejskiego. Przeprowadziliśmy także, dla potrzeb Urzędu i inwestora, szczegółową inwentaryzację wszystkich drzew i krzewów rosnących w pasie 20 metrów wzdłuż alei. Było ich wszystkich 1074, należących aż do 73 różnych gatunków! W przypadku każdego drzewa i krzewu zaznaczyliśmy punktowo na mapie jego położenie, podaliśmy wysokość, średnicę pnia, maksymalny zasięg korony oraz opisaliśmy jego kondycję.

Jak widać, pracy z inwentaryzacją było mnóstwo. Jednak opłaciły się zmagania. Po dwóch latach przystąpiono wreszcie do budowy kanału. Z zadowoleniem zauważyliśmy, że przebiega on obecnie w sporym oddaleniu od drogi, w odległości bezpiecznej dla drzew. Co prawna w kilku miejscach nie da się uniknąć wycięcia kilku z nich, jednak z całą pewnością nie będą to okazy najcenniejsze, a inwestor będzie musiał za ich usunięcie uiścić należne opłaty.

Sprawę tę opisujemy by pokazać, że wcześniejsze opiniowanie decyzji (np. lokalizacyjnych) w działających na danym terenie organizacjach społecznych może dać pozytywne efekty. Niestety, nie wszyscy to rozumieją. Przykładowo Urząd Wojewódzki w Poznaniu, mimo że ma taki ustawowy obowiązek, (i mimo że upominaliśmy się o jego przestrzeganie) w ciągu trzech lat działania „Salamandry” nie przesłał nam do zaopiniowania żadnego wniosku lokalizacyjnego. Czyżby w tym czasie na szczeblu województwa nie realizowano żadnych inwestycji, które mogły by mieć znaczenie dla środowiska?

Andrzej Kepel

Wybór numeru


Uwaga. To jest artykuł archiwalny. Przedstawione w nim informacje odpowiadają sytuacji, stanowi wiedzy i przepisom obowiązującym w chwili oddawania go do druku. Obecnie mogą one być nieaktualne.